
Seryjni poeci w Krakowie

Wydawnictwo WBPiCAK w Poznaniu i De Revolutionibus Books&Cafe w Krakowie zapraszają na kolejne spotkanie z cyklu „Seryjni poeci”.
Gościć będziemy: Joannę Oparek i Macieja Libicha.
Prowadzenie: Marcin Świątkowski.
Promowane książki:
Joanna Oparek „Małe powinności”
Maciej Libich „Przepływy”
Sobota, 7 maja 2022 o godz. 17.00
De Revolutionibus Books&Cafe
Kraków, pl. Wszystkich Świętych 6
Joanna Oparek – poetka, pisarka, dramatopisarka. Ukończyła psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała jako dziennikarka, scenarzystka, redaktorka i kuratorka projektów kulturalnych. Opublikowała tomy poetyckie: Po kostki w niebie (2003), Czerwie (2012), Berlin Porn (2015), mocne skóry białe płótna (2019, książka nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia), powieści: Mężczyzna z kodem kreskowym (2004), Jesień w Nowym Jorku (2006), Loża (2012). Jako dramatopisarka współpracowała z Narodowym Starym Teatrem i Teatrem Nowym w Krakowie oraz z Teatrem Miejskim w Gliwicach, gdzie wyreżyserowała swoją ostatnią sztukę Całe życie (2021). Jest także autorką dramatów: Projekt Ameryka, Wężowisko, Obcy. Tragedia grecka (sztuka prezentowana m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Złoty Lew we Lwowie), Osobliwość/Singularity. Jej wiersze ukazały się w tłumaczeniach na języki: hiszpański, serbski, ukraiński i angielski. We współpracy z krakowską galerią Otwarta Pracownia tworzy cykliczne wydarzenia łączące sztuki wizualne i literaturę. Od 2021 członkini Rady Programowej Nagrody Dramaturgicznej im. Tadeusza Różewicza. Mieszka w Krakowie.
Dyskurs, emocje, obrazy i skojarzenia, stereotypy czy miejsce okrucieństwa w porządku codzienności są tylko jednymi z wielu płaszczyzn, które interesują Joannę Oparek w Małych powinnościach będących poematem zbierającym głosy towarzyszące tragediom takim jak głośne sprawy Nataschy Kampusch i Elizabeth Fritzl. Oparek udało się nie tylko poetycko sprawnie ogarnąć trudny materiał niewoli, tortur, niewysłowionego cierpienia, a także nie oddać go w kojące objęcia banału, ale również opracować model dla tej temperatury opowieści: raz to inscenizowanej, raz to dokumentalnej, przeznaczonej do czytania performatywnego i zupełnie po cichu. Historie skrajnego uprzedmiotowienia kobiet przez mężczyzn nie stają się tu jedynie pretekstem do kolejnych części poematu. Nie ma od nich bowiem miejsca na ucieczkę inną niż analiza warunków ich możliwości. Poemat Oparek zadaje więc społecznie niewygodne pytania i poszukuje równie niewygodnych odpowiedzi.
Maciej Libich – ur. w 1996 r., krytyk literacki, założyciel i redaktor kwartalnika „Wizje”, doktorant na Uniwersytecie Warszawskim. Laureat Diamentowego Grantu (2019). Współpracuje z „Literaturą na Świecie”, „Polityką” i „Czasem Kultury”. Pisał też dla „Dwutygodnika”, „Gazety Wyborczej”, „Odry”; przestał pisać dla „Twórczości” i „Nowych Książek”. Mieszka w Warszawie.
Krótkie prozy Macieja Libicha obierają za swój temat codzienność, zwyczajne wydarzenia, spotkania itp., ale też coś jeszcze. Z parteru akcji, faktów czy zrazu błahych okoliczności, całe scenki wjeżdżają raz po raz staroświecką windą na pierwsze piętro refleksji. O! tu już autor, jeśli nie zrobił tego jeszcze na dole, dokleja siebie do obrazka, a obrazek nieco zastyga. Słyszymy głos: coś więc roztrząsa, przypomina sobie – mówi trochę do siebie, a trochę pod oko kamery. Tymczasem piętro zapada się nagle z hukiem i wtem, już na parterze akcji, pierwszy Libich stara się nadal żyć, a drugi, jeszcze nieco zdziwiony, próbuje czmychnąć niepostrzeżenie. Zdwojona dekoracja zostaje nam, czytelniczkom i czytelnikom, podarowana gratis. Autor (ten trzeci?) stawia wysoko kołnierz, gasi lampkę i przypomina teraz postać któregoś pisarza z lat 50. Mechanizm prosty i za każdym razem zaskakująco skuteczny.
Marcin Świątkowski, redaktor kwartalnika „Kontent” patronującego cyklowi spotkań poznańskiego wydawnictwa w Krakowie.