Kuszela Maciej

- urodzony w 25.05.1956  w Dusznikach Zdroju. Od 1981 roku pracuje i tworzy w Poznaniu. W 1994 roku ukończył Wyższe Studium Fotografii w Warszawie. Od 1995 roku członek ZPAF. 1983 - 1986 - fotoreporter tygodnika WPROST .1986 - 1989 - fotoreporter miesięcznika NURT. ( fot. S.

Zdjęcie przedstawiające mężczyznę w krótkich włosach i brodą trzymającego zdjęcie na którym są trzej chłopcy i napis węgiel na budynku

Urodzony w 25.05.1956  w Dusznikach Zdroju. Od 1981 roku pracuje i tworzy w Poznaniu. W 1994 roku ukończył Wyższe Studium Fotografii w Warszawie. Od 1995 roku członek ZPAF. 1983 – 1986 – fotoreporter tygodnika WPROST .1986 – 1989 – fotoreporter miesięcznika NURT. ( fot. S. Tobis>>>)

Wystawy indywidualne: – Galeria “Bazart” Poznań 1985 – Galeria “Korytarz” Jelenia Góra 1994 – Galeria “pf” CK Zamek Poznań 1995 – “Mała Galeria” ZPAF Warszawa 1995 – Galeria “pf” CK Zamek Poznań 1998

Wystawy zbiorowe: “Salon zaproszonych” – Łódź 1986; I Fotokonferencja Wschód – Zachód – Wrocław 1988; II Fotokonferencja Wschód – Zachód – Wrocław 1990; “Twórcy poznańskiej fotografii BWA – Poznań 1995; “Fotografia poznańska 1947- 97” Muzeum Sztuk Użytkowych – Poznań 1997; “Pejzaż końca wieku” Galeria “pf” CK Zamek – Poznań Wrocław Katowice 2000/2001; “Refleksje na koniec wieku” Muzeum Narodowe – Poznań 2000; “Czarne na białym” – Hanower 2001; “Między nami” – Piła, Poznań, Toruń 2002 – 2003; “Fotografia poznańska” Galeria “pf” CK Zamek – Poznań 2003; “Widzialne – niewidzialne” Biennale Fotografii – Poznań 2003; “Metamorfozy fotografii” – Brno 2003; “Ośmiu” ZPAF – Łódź, Wilno, Warszawa 2005, Algier 2006 “Teraz Polska” – Miesiąc Fotografii w Krakowie 2006

Prezentacje autorskie w Pozytywie – nr 8/2003, nr 3/2005, nr 5/2006 Medal Młodej Sztuki za osiągnięcia w dziedzinie portretu -1987 I nagroda w konkursie miesięcznika POZYTYW – 2005

Współtwórca albumów: – “Poznań” Wydawnictwo Miejskie Poznań 2000; -“Magdalena Abakanowicz – NIEROZPOZNANI” Fundacja VOX-Artis Promocja Polskiej Sztuki Współczesnej Poznań 2002; – “Ratusz poznański” Wydawnictwo Miejskie Poznań 2003.

Fotografia Macieja Kuszeli ma wiele odsłon: portrety, krajobrazy, architektura, wnętrza, ogrody. Na tę wielość tematyczną nakłada się różnorodność technik przy wykonywaniu i obróbce zdjęć. Często, tak jak w przypadku prezentowanych tu fotografii, posługuje się on powiększeniami o niezwykłej jakości, wykonanymi z negatywu w formacie minimum 8 x 10 cm i przy użyciu technologii polaroid. Dodając do tego bardzo świadome korzystanie z obiektywów szerokokątnych i funkcji kamery wielkoformatowej otrzymujemy w efekcie bardzo wysublimowane przestrzennie obrazy. On sam mówi, że w zasadzie fotografuje banalne widoki. Później bardzo często okazuje się, że zamknięcie ich w kadrze daje początek niecodziennym spotkaniom. Przynajmniej dla niego, No, może i dla paru jeszcze osób. Niecodzienna jest bowiem przemiana dokonująca się dzięki medium fotografii, kiedy to realna rzeczywistość na zdjęciu staje się nierealna.

Jak to się dzieje? Podczas obróbki negatywów autor stosuje czysto formalne zabiegi fotograficzne. Na ogół są to działania świadome, ale bywają też zupełnie przypadkowe (otarcia lub przypadkowe rysy). Za każdym razem dają one rezultaty nieprzewidywalne. On sam zawsze jest ciekaw, co z tego wyjdzie: gdy celowo zostawia substancję wywoływacza na filmie, która “wyżera” obraz, gdy nieprawidłowo przechowuje negatywy i lęgną się na nich grzyby, gdy robi odciski, które zaczynają “działać” wśród elementów obrazu. Trzeba dodać, że wszystkie te ingerencje łagodzi – tłumiący szczegóły – gruboziarnisty papier, którego używa. Uchwycony w nierównych ramkach widok, dzięki tym zabiegom otrzymuje niejako dodatkową przestrzeń. Czasem kilka. To wpływa na jego dramaturgię. I klimat. W efekcie, dla niektórych te zdjęcia to opowieść o przemijaniu, znikomości bycia, śmierci wręcz, co korespondowałoby z tym, że obrazy te – z powodu zaniechania prawidłowej obróbki – kiedyś po prostu zanikną. Dla innych to opowieść o tajemnicy bytu. Dla kolejnych – miła estetycznie gra kształtów.

Monika Piotrowska we wstępie do katalogu wystawy poznańskich fotografów w Hanowerze (2005) napisała: “Wszystko ukrywa za zasłoną, klarowny obraz za zaciekającą żelatyną, motyw pod motywem, kadr pod kadrem. Igra z tajemnicą, której najpewniej wcale nie ma. Raczej zabawia się preparowaniem tajemnicy Obrazy się nakładają: to płótno z ołtarza kościelnego, czy widok miejski? (…) Tak można zobaczyć wszystko i może czasem trzeba. Zyskuje się dystans”. Bożena Anna K.

 

Kuszela Maciej

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi: